Dzisiejszych czasach do słownika na trwałe weszło słowo prosument. Oznacza ono kogoś, kto nie tylko konsumuje energię elektryczną, ale także jest jej producentem posiadające odpowiednią instalacją solarną, lub też inną, która pozyskuje energię elektryczną przeważnie ze źródeł odnawialnych. W naszych warunkach prawnych prosument może odprowadzać nadwyżki energii do publicznej sieci energetycznej, a następnie za darmo pobierać 80 procent odesłanej przez siebie do sieci energii. Pozostałe 20 procent jest zatrzymywane jako koszt opłaty za przesyłanie energii. Wiele osób traktuje jednak bycie prosumentem jako ograniczenie rachunków za prąd wynikające z tego, że część energii produkują na bieżący użytek sami.